DzieĆ dobry. DziĆ niedziela, wiÄc bÄ
dĆșmy pozytywni. Zapraszam wiÄc na porcjÄ dorodnych Ćliwek. Tradycyjnie dziÄkujÄ za podsyĆanie wĆasnych propozycji i przemyĆleĆ. Jak wiecie, interakcja z czytelnikami, wiele dla mnie znaczy, wiÄc nie wahajcie siÄ pisaÄ.
– Utah Jazz. GrajÄ
dziewiÄcioosobowÄ
rotacjÄ
, w której aĆŒ szeĆciu graczy notuje dwucyfrowÄ
liczbÄ punktów. Ale to tylko liczby. W zasadzie, to nie jest ĆŒadna nowoĆÄ, ani ĆŒadne odkrycie. JeĆli ktoĆ jeszcze nie odkryĆ Jazz basketball pod kierownictwem trenera Quina Snydera, to a) niech siÄ do tego nie przyznaje w 2021 roku, b) niech to szybko zmieni, c) co robiĆ do tej pory? Rudy Gobert jest na najlepszej drodze, ĆŒeby odzyskaÄ tytuĆ najlepszego obroĆcy ligi, Jordan Clarkson jest na najlepszej drodze, ĆŒeby zdobyÄ nagrodÄ dla najlepszego rezerwowego. Jazz (15:4) liderujÄ
caĆej lidze, a póki co dostajÄ
„ciche” 23/4/4 od Donovana Mitchella. Mike Conley po latach nie rzucania alley-oopów do Marca Gasola, w koĆcu nauczyĆ siÄ rzucaÄ je do Goberta. Operowany (rzucajÄ
cy) nadgarstek Bojana Bogdanovica, po sĆabym starcie sezonu, zaczyna wyglÄ
daÄ coraz lepiej, coraz groĆșniej. MyliĆeĆ siÄ, jeĆli sÄ
dziĆeĆ, ĆŒe nie wspomnÄ tu Joe „poĆpiech nie jest wskazany” Inglesa, Royce'a „rzucÄ, zbiorÄ, podam, obroniÄ” O'Neale'a i Georgesa „urodziĆem siÄ po to, aby graÄ” Nianga.
– Clippers. Spójrz, mówimy o Jazz, bo warto o nich mówiÄ. Ale Clipps sÄ
tylko póĆ meczu za nimi (póĆ meczu przed Lakers) w tabeli ligi. Wszyscy wiemy dlaczego jest o nich cicho. Skompromitowali siÄ w ostatnich play-offach, na ĆwiatĆo dzienne wyszĆy „brudy” i patologie z wewnÄ
trz tej organizacji. I pewnie nie zaczniemy siÄ nimi zachwycaÄ do ewentualnych FinaĆów Konferencji. Ale zatrzymajmy siÄ na chwilÄ przy tej drugiej druĆŒynie z Los Angeles i zwróÄmy uwagÄ, ĆŒe trochÄ poza radarem robiÄ
to, co do nich naleĆŒy. I na tym zakoĆczÄ, bo mimo wszystko, mam nadal mieszane uczucia, co do tego skĆadu. CaĆy czas czujÄ, ĆŒe sÄ
o jeden ruch, ĆŒeby na powaĆŒnie zagroziÄ Lakers.
– 76ers. Nie wyróĆŒniaĆem ich w pierwszych „ĆvsR” bo uwaĆŒaĆem, ĆŒe zrobili dokĆadnie to, co robiÄ powinny druĆŒyny z mistrzowskimi aspiracjami. A mianowicie wygrywaÄ mecze, które powinno siÄ wygrywaÄ tak, jak leci w terminarzu. To oczywiĆcie nie byĆa ich wina, ĆŒe mieli Ćatwy kalendarz. Ale ostatnio pokonali u siebie Lakers, którzy przyjechali do Filadelfii w peĆnym skĆadzie i chcieli wygraÄ. KiedyĆ takie mecze nazywaĆo siÄ „statement games”. DziĆ, mam wraĆŒenie, ĆŒe w informacyjnej lawinie, gdzieĆ ucieka nam sedno tego wszystkiego, a jest nim rzecz jasna koszykówka sama w sobie. Joel Embiid gra najlepszy sezon w karierze (28.3 punktu, 11.1 zbiórki, 2.8 asysty, 1.3 bloku, 1.2 przechwytu) i jest jednym z trzech kandydatów do MVP w tym sezonie. Tak, jest ich tylko trzech. On, LeBron i Jokic i nikt wiÄcej. Wspomnisz moje sĆowa, kiedy przyjdzie czas. Kto wie, czy to starcie z Lakers nie byĆo przedsmakiem FinaĆów w czerwcu. Nie wyciÄ
gam wniosków po jednym meczu. Po prostu widzÄ to, co widzÄ. A widzÄ, ĆŒe Sixers majÄ
dobry match up z Lakers. LeBrona nie zatrzyma nikt, ale jest dosĆownie garstka ludzi, którzy mogÄ
mu siÄ postawiÄ, na obu koĆcach parkietu. JednÄ
czÄĆciÄ
tej garstki jest Kawhi Leonard, a drugÄ
Ben Simmons. I to moĆŒe byÄ caĆa ta garstka w tej chwili w NBA. Australijczyk jest duĆŒy i silny, a przy tym szybki, zwrotny i dobrze podaje. Podoba mi siÄ to, ĆŒe nie staje siÄ nieĆmiaĆy, gdy ma naprzeciwko siebie LeBrona. A to jest duĆŒo, bo rzadko siÄ zdarza u innych graczy. Daryl Morey nie wykonaĆ jeszcze swojego ostatniego telefonu w tym sezonie. To nie musi byÄ nic spektakularnego. To chyba nawet nie powinno byÄ nic spektakularnego, ale jakiĆ weteran z trójkÄ
, kozĆem, obronÄ
na 15-20 minut (najlepiej w jednym pakiecie) byĆby prawdziwym zĆotem dla tej rotacji.
– Andrew Wiggins. OkolicznoĆci sprawiajÄ
czÄsto, ĆŒe zawodnicy sÄ
przypasowywani do ról, do których siÄ nie nadajÄ
. Jakie okolicznoĆci? A, no na przykĆad pierwszy wybór w drafcie. Chyba juĆŒ wszyscy moĆŒemy siÄ zgodziÄ, ĆŒe z Wigginsem, jako liderem, Twoja druĆŒyna daleko nie zajedzie. Na szczÄĆcie dla niego i dla Warriors, Kanadyjczyk w Golden State juĆŒ niewiele musi, a za to bardzo duĆŒo moĆŒe. I to jest ta róĆŒnica. 25-latek trafia 40% zza Ćuku (dwie trójki na mecz), blokuje po 1.5 rzutu. Plus daje co wieczór 17.7 punktu, 4.9 zbiórki oraz 2.1 asysty. Pod skrzydĆami Draymonda Greena roĆnie na klasowego defensora, staje siÄ czymĆ, co chciaĆem u niego zobaczyÄ od lat. OczywiĆcie, patrzenie na niego przez pryzmat pieniÄdzy jakie zarabia, nadal nie stawia go w dobrym Ćwietle, ale chyba juĆŒ od dawna wiemy, ĆŒe to nie byĆ dobry kontrakt, musimy z tym ĆŒyÄ i iĆÄ z tym dalej. JuĆŒ nie tak daleko do jego wygaĆniÄcia.
– To jak juĆŒ wspomniaĆem Greena, to zostanÄ przy nim. ByÄ moĆŒe fizycznie jest juĆŒ trochÄ za górkÄ
(mimo tylko 30 lat), ale jeĆli chodzi o jego czytanie i rozumienie gry, to jest ĆcisĆa elita NBA. PiÄknie wziÄ
Ć pod swoje skrzydĆa wspomnianego wyĆŒej Wigginsa oraz debiutanta Jamesa Wisemana. To wszystko zaprocentuje w dalszych czÄĆciach karier ich obu. Szczególnie Wisemana, który dopiero pod koniec marca zdmuchnie z urodzinowego tortu 20 Ćwieczek.
– Zion Williamson. Niedawno stuknÄĆo mu 40 meczów w NBA. Kronikarze zauwaĆŒyli, ĆŒe w tych starciach trafiaĆ 58.5% swoich rzutów z gry, a to jest najwyĆŒszy odsetek w historii ligi, jeĆli wziÄ Ä pod uwagÄ, graczy którzy oddali przynajmniej 500 rzutów z gry. Zion ma teĆŒ na koncie 31 meczów z przynajmniej 20 punktami. Lepszy w historii byĆ tylko…zgadza siÄ…Michael Jordan (34). Prawie 24 punkty, 7.5 zbiórki, 2.3 asysty oraz 1 przechwyt na mecz w tym sezonie. Wiem, ĆŒe ludzie majÄ z nim problem. A wiesz, w czym jest problem? W tym, ĆŒe ludzie oceniajÄ go przez pryzmat hype'u, z jakim przychodziĆ do ligi. Ć»e LeBron 2.0, ĆŒe to, ĆŒe tamto. Jakby tak patrzeÄ na niego bez ĆŒadnego filtra, to nie widzÄ u niego niczego niepokojÄ cego. Rozwija siÄ dobrze, caĆy czas jest fizycznym wybrykiem natury, a to siÄ nie zmieni przez najbliĆŒszÄ dekadÄ, albo (odpukaÄ) do czasu ewentualnej kontuzji. Ale nie myĆlmy o tym.
– LeBron James. Za mecz w Cleveland. To byĆ bez znaczenia mecz w koĆcówce stycznia. Do odhaczenia i zapomnienia. Lakersom za bardzo nie chciaĆo siÄ graÄ na 100%, ale wygraÄ chcieli, bo wygrana jest wygranÄ
, ale mĆodzi Cavs naciskali. Na koniec III kwarty LBJ spudĆowaĆ rzut. KtoĆ z „front office'u” Cavs trochÄ za bardzo ucieszyĆ siÄ z pudĆa Jamesa. Ten spojrzaĆ w jego stronÄ, pokiwaĆ gĆowÄ
i odpaliĆ lont. Lakers przegrywali po trzech kwartach 87:89. Wygrali 115:108. James zszedĆ z parkietu z 46 punktami, 8 zbiórkami, 6 asystami, 2 blokami, 2 przechwytami, 7/11 zza Ćuku. I nadal – jest to tylko kolejny mecz, kolejny wieczór w dĆugim sezonie NBA, ale nie o to chodzi. Za to wĆaĆnie powinniĆmy, jeĆli nie lubiÄ, to przynajmniej szanowaÄ te wszystkie wielkie gwiazdy NBA. LeBron wygraĆ wszystko, co jest do wygrania w zawodowym sporcie, gra 18 sezon w NBA, zarabia ciÄĆŒkie miliony, ma 36 lat, Ćciga siÄ juĆŒ tylko z legendÄ
Jordana, a caĆy czas potrafi wydobyÄ z siebie ten ogieĆ, jak kiedyĆ ten, z którym siÄ Ćciga. Dla mnie to jest coĆ wielkiego, coĆ inspirujÄ
cego. To nie jest przypadek, ĆŒe na przestrzeni karier, LeBrona, Jordana, Kobe'ego nagle pojawiali siÄ ludzie, którzy potrafili na sezon, dwa, trzy wynieĆÄ swojÄ
grÄ w okolice ich poziomu, a potem zgasnÄ
Ä. Tak szybko, jak pojawiali siÄ na horyzoncie, tak szybko odchodzili. Nie ma w tym przypadkowoĆci. Ludzie nie do koĆca zdajÄ
sobie sprawÄ z tego, ĆŒe ci najwiÄksi, obok talentu i atletycznych ciaĆ, dokĆadajÄ
jeszcze wiÄkszÄ
pracÄ do swojego rzemiosĆa. Jedni sÄ
w stanie tak ĆŒyÄ przez piÄÄ lat, inni przez 20. Nie zapominajcie o tym.
– Memphis Grizzlies. Bardzo mi siÄ podoba to co tam widzÄ. Taylor Jenkins nie ma bogactwa talentu, ale z tego co ma, robi coĆ ciekawego. Grizz wygrali 7 z ostatnich 10 meczów, szeĆÄ z rzÄdu, z bilansem 8:6 sÄ na piÄ tym miejscu zapakowanego Zachodu. Czy to siÄ utrzyma? Nie wiem, nie pwoiem Ci. Ja Morant przez skrÄconÄ kostkÄ zagraĆ dopiero szeĆÄ meczów. Grizz przetrwali jego nieobecnoĆÄ. Nadal poza grÄ sÄ Jaren Jackson Jr i Justice Winslow. Z nimi w rotacji, jeĆli wrócÄ na 100% zdrowi, ta druĆŒyna wejdzie na kolejny poziom. A propos rotacji, to u coacha Jenkinsa nikt nie gra Ćrednio wiÄcej, niĆŒ 29 minut, za to aĆŒ 10 zawodników gra po przynajmniej 20 minut. To nie jest norma w NBA.
– Oklahoma Thunder. To jest w zasadzie kopiuj/wklej tego, co robiÄ Grizz, tyle ĆŒe OKC majÄ gorszy bilans. Podoba mi siÄ, ĆŒe nie poszli w tankowanie, ĆŒe sÄ w grze przeciwko kaĆŒdemu w tej lidze. SzeĆciu gracz rzuca dwucyfrowÄ liczbÄ punktów. SGA nie zwolniĆ tempa po odejĆciu Chrisa Paula, a to byĆo sporÄ obawÄ co do jego postaci przed rozpoczÄciem tych rozgrywek. OkazaĆo siÄ, ĆŒe juĆŒ w wieku 22 lat jedynkÄ na poziomie NBA peĆnÄ gÄbÄ , z którÄ moĆŒna wiele. Jak wiele? To jest osobne rozwaĆŒanie. Wiesz, jak nazywa siÄ coach Thunder?
– San Antonio Spurs. Nadal nie wiem, co o nich myĆleÄ, ale na swój sposób podoba mi siÄ, co siÄ tam dzieje, trochÄ intryguje mnie, gdzie zakoĆczy siÄ ta historia w tym sezonie. Spurs majÄ
na koncie wygrane z Nuggets, Celtics, Lakers, Clippers i Blazers. Bilans 11:9 jest taki sobie, ale na ten moment to jest dziewiÄ
te miejsce, które daje prawo grÄ w play-in turnieju. Ja tam, mimo wszystko, nie chciaĆbym musieÄ graÄ z Popem w szachy.
– Lamelo Ball. Krótko – ten chĆopak rozumie grÄ. JeĆli nie zabraknie mu ognia, ĆŒeby siÄ rozwijaÄ, to moĆŒe byÄ kimĆ w tej lidze. To juĆŒ wyglÄ
da jak najlepsza kadrowo decyzja w karierze Michaela Jordana.
– Tyrese Haliburton. MĆodych rozgrywajÄ
cych NBA czÄsto przerasta, potem wsysa i wypluwa. 20-letni Haliburton wszedĆ do ligi i praktycznie z miejsca zaczÄ
Ć produkowaÄ. Spokój, opanowanie, decyzyjnoĆÄ, to juĆŒ jest poziom solidnego 25-27-latka. Jak zacznie dokĆadaÄ do swojej gry, jak zacznie zdobywaÄ doĆwiadczenie, a takĆŒe jak dorzuci parÄ kilogramów do swojej masy miÄĆniowej, moĆŒemy siÄ nawet nie obejrzeÄ, jak bÄdziemy gĆosowaÄ na niego do Meczu Gwiazd.
– De'Andre Hunter. Cichy, ale warty odnotowania rozwój. 17/5/2, 51% z gry. BiorÄ w ciemno na miejscu Hawks.
– Chris Boucher. Slim Duck dostaĆ szansÄ w rotacji i z niej korzysta. 13.5 punktu, 6.3 zbiórki, 2.1 bloku, 1.1 asysty, 44.9% zza Ćuku. Nie moĆŒesz ĆŒÄ
daÄ wiÄcej.
– O.G. Anunoby. ĆledzÄ jego karierÄ z bliska od samego poczÄ
tku. Podczas moich wypraw do Toronto miaĆem okazjÄ widzieÄ, jak trenuje, jak podchodzi do meczów, jaka jest jego mowa ciaĆa poza boiskiem. Raps, wybierajÄ
c go w drafcie 2017 roku z 23 numerem liczyli na goĆci „3 and D” przy czym do to tego „3” byĆo wielkim znakiem zapytania. Nigdy nie byĆo wÄ
tpliwoĆci, ĆŒe moĆŒe staÄ siÄ znakomitym obroĆcÄ
. Jest potÄĆŒnie zbudowany, moĆŒe telewizja nie do koĆca to oddaje. Ma silne nogi. On chyba dopiero w tym sezonie zaczÄ
Ć zdawaÄ sobie sprawÄ z tego jak jest silny. PamiÄtam, jak ludzie w organizacji Raptors mówili, ĆŒe marzÄ
o tym, ĆŒeby OG trafiaĆ trójki na poziomie takim, ĆŒeby tylko daĆo siÄ nim graÄ, ĆŒeby nie byĆ dziurÄ
w ataku. Tylko tyle. I to zawsze byĆ element gry, do którego przykĆadali ogromnÄ
wagÄ kierunkujÄ
c jego rozwój. OG trafia w tym sezonie po 2.5 trójki na mecz, przy skutecznoĆci 43.3%. A to juĆŒ jest duĆŒo powyĆŒej poziomu „ĆŒeby tylko daĆo siÄ nim graÄ.” Mam wraĆŒenie, ĆŒe jego 14.6 punktu, 5.8 zbiórki, 2.1 przechwytu oraz 1.6 asysty to dopiero poczÄ
tek. Kupujcie nieruchomoĆci na jego wyspie, bo niedĆugo nie bÄdzie juĆŒ miejsca.
– Houston Rockets. Podoba mi siÄ, ĆŒe wychodzÄ na prostÄ po zawirowaniach z odchodzeniem Hardena. Wygrali ostatnich piÄÄ meczów i z bilansem 9:9 okupujÄ dziesiÄ te miejsce na Zachodzie. A to juĆŒ byĆby play-in, czyli zawsze coĆ. Coach Silas pokazuje, ĆŒe w peĆni zasĆuĆŒyĆ na szansÄ bycia jednym z 30 trenerów w NBA.
– Giannis za to nagranie. Nie wiem dlaczego, ale bardzo mi siÄ podoba. Niby krótki filmik, ale sporo pokazuje. Giannis ma dystans do siebie, poczucie humoru…i coraz wiÄksze bicepsy.